kosciol sw michala archaniola rzeszow

MSZE ŚW.

NIEDZIELA

7.00, 9.00, 10.30, 12.00, 17.00, 18.30

DNI POWSZEDNIE

6.30, 18.00

SPOWIEDŹ

W DNI POWSZEDNIE

6.00 – 6.30
17.30 -18.00

W NIEDZIELĘ

Pół godziny przed każdą liturgią

NABOŻEŃSTWA

Pół godziny przed wieczorną Mszą św.

WTOREK

Koronka Uwielbienia Boga – ku czci św. Michała Archanioła

ŚRODA

Różaniec

CZWARTEK

Nieszpory

PIĄTEK

Koronka do Miłosierdzia Bożego oraz Adoracja Najświętszego Sakramentu

WIECZÓR ANIELSKI

Pierwszy wtorek miesiąca

KANCELARIA PARAFIALNA

Wtorek – pIĄTEK

16.30 - 17.30

W innych terminach

Po wcześniejszym kontakcie telefonicznym.

Kancelaria nieczynna: w uroczystość św. Piotra i Pawła (29 czerwca), w poniedziałki, niedziele i święta oraz w pierwsze piątki miesiąca.

Zaproszenie na Wieczór Uwielbienia

W piątek, 17 grudnia po Mszy św. wieczornej zapraszamy na Adwentową Adoracje Najświętszego Sakramentu. Modlitwę i śpiew poprowadzi Schola dorosłych św. Michała.

Zawsze, kiedy słuchamy Słowa jesteśmy wprowadzani w DZIŚ czytanego tekstu. Trwa Adwent (już prawie połowa!). Słyszymy dziś od Jana Chrzciciela i proroka Izajasza zaproszenie do zmiany swojego życia: do nawrócenia, czyli do obudzenia w sobie życia, które jest w nas od momentu chrztu świętego.

Bliskie jest Królestwo niebieskie. Nawracajcie się..! Jan Chrzciciel nawołuje nas do nawrócenia. Ciekawe…krzyczy na pustyni…, ale do kogo?! Kto tam jest, że usłyszy jego nakaz? Czy woła w pustkę, ot tak bez sensu jakimś frazesem? Nie! Krzyczy do naszego serca, do tej pustki, którą mam w sobie. W tej ciszy łatwiej usłyszę to nawoływanie, zaproszenie do Miłości (Dlatego chcę ją przynęcić, na pustynię ją wyprowadzić i mówić jej do serca Oz 2, 16). Patrząc na siebie możemy widzieć się uschniętymi, pozbawionymi życia jak uschłe drzewo. Ale Bóg ma nadzieje, że zakwitniemy, bez względu na to jak bardzo jesteśmy wysuszeni. Być może, jesteś teraz na pustyni: czujesz się sam, zanika w Tobie życie, tracisz sens… To jest słowo dla ciebie! Tak! Z ciebie uschniętego wyrośnie piękny kwiat łaski Jezusa, jeśli tylko usłyszysz Jego głos, który budzi w Tobie życie.

Wpuszczając Jezusa do swojego życia, nawet, kiedy idziemy z Nim przez pustynię sprawiamy, że zaczyna się budzić w nas życie, które było uśpione. Kiedy jest Go coraz więcej w nas, to tak jak z tego pnia (I wyrośnie różdżka z pnia Jessego ,wypuści się odrośl z jego korzeni Iz 11, 1) wypuszczamy gałązki i zaczynamy kwitnąć. Usłyszmy Jego głos, abyśmy mogli, kiedy przyjdzie, dać Mu nie tylko kwiat z naszego życia, ale i dobre owoce!